Słyszeliście już pewnie o Stowarzyszeniu "Polska jest najważniejsza". Natrafiłem na ciekawy fragment wywiadu z jedną z liderek.
Robert Mazurek: (...) Wbrew zapowiedziom, zatrudnienie w kancelarii wzrosło, a nie zmalało.
Elżbieta Jakubiak: (...) Rozumiem, że pan by chciał wszystkich urzędników pozwalniać.
RM: Powiedzmy, połowę.
EJ: U nas uważa się, że biznes tworzy państwo, a urzędnicy państwowi je niszczą, a to oni przygotowują wielką infrastrukturę dla życia dziennikarzy, biznesu. Gdyby nie oni, gdyby nie tacy ludzie jak ja, byłby pan bez numeru dowodu, zameldowania;
RM: Gdyby nie biznes, pani byłaby bez pensji.
EJ: To nieprawda! Wypracowuję ją jako urzędnik państwowy, wydając panu zaświadczenie, by mógł pan prowadzić działalność gospodarczą, przygotowując działkę do inwestycji i tak dalej. W sumie to ja panu pozwalam pracować.
Źródło
czwartek, 18 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzięki, że przypomniałeś ten wywiad. Szukałem go ale nie wiedziałem, kto jest autorem... A sam wywiad... kwintesencja biurokracji i nieskończonej głupoty urzędniczej :)
OdpowiedzUsuńJa to już znam, ale trzeba propagować, bo to modelowy przykład agresji urzędników względem obywatela.
OdpowiedzUsuńW dodatku to ta pani Jakubiak, która z takim szumem chce teraz zakładać nową partię :)