Paradoks współczesnej (publicznej) debaty nt. aborcji oraz rodzicielskich klapsów polega na tym, że zwolennicy wolności do uśmiercania nienarodzonych dzieci są na ogół przeciwnikami wymierzania klapsów gdy już się narodzą.
Co więcej - są za "prawem matki" do zabójstwa dziecka w jej łonie, jednocześnie stanowczo i jednoznacznie broniąc prawa do życia zwyrodniałych morderców (wbrew niezmiennym Bożym zasadom sprawiedliwości, np. Rdz 9:6).
wtorek, 20 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz