wtorek, 29 września 2009

Nowa definicja antysemityzmu

Kiedyś antysemitą był ten, kto nienawidził Żydów. Dzisiaj antysemitą jest ten, kogo nienawidzą Żydzi.

Joseph Sorban

Samoobrona i my

Do niedawna za naszą ścianą naszego biura we Wrzeszczu urzędowali liberalni konserwatyści z UPR. Po podniesieniu przez Radę Miasta czynszu dla partyj poliycznych zwolennicy wolnego rynku musieli się wyprowadzić.

Dziś będąc w biurze dowiedziałem się, że "rynek" sprowadził obok nowych (w tym miejscu) działaczy politycznych. Sąsiadujące z nami pomieszczenie biurowe zajmą panowie z... Samoobrony. Może być ciekawie. Oby tylko nie wysypali przed naszymi drzwiami zboża.

W końcu poznam od podszewki tajniki działalności tej partii i mam nadzieję, dowiem się jak to z p. Anetą Krawczyk i p. Łyżwińskim naprawdę było. ;-)

sobota, 26 września 2009

Na czyją emeryturę pracujesz?

Jak donosi portal korespondent.pl

Publikacja "Gazety Wyborczej" o zakładaniu fikcyjnych firm za granicą w celu uniknięcia płacenia składek ZUS w Polsce wywołała prawdziwą burzę. Minister pracy Jolanta Fedak zapowiedziała już, że rząd wnikliwie zbada problem, podobnie zareagował minister Michał Boni. Najrozsądniej w tej kwestii wypowiedział się jednak Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha.

W każdym państwie europejskim istnieją inspekcje pracy, które mogą skontrolować osoby fikcyjnie zatrudnione i zawiadomić o tym polskie władze, np. ministerstwo pracy czy ZUS. Nigdzie przecież nie można udawać, że się pracuje - powiedziała minister Fedak.

Robert Gwiazdowski zaś sprowadza wszystkich na ziemię mówiąc: Nie można zapominać, że cała ta sprawa wynika z niezwykle wysokich obciążeń fiskalnych przedsiębiorców. Trzeba wprost powiedzieć, że pracujący nie oszczędzają na własne emerytury, jak głoszą zwolennicy nowego systemu emerytalnego opartego na ZUS i OFE, ale płacą podatki na cudze emerytury. Dlatego ZUS chce ich ścigać. Gdyby odkładali dla siebie, to mieliby prawo zrezygnować z emerytury w Polsce. I dodaje: skoro proceder rejestrowania się za granicą, i w ten sposób unikania ZUS w Polsce, jest legalny, to nie ma żadnego powodu, by takie osoby ścigać.

czwartek, 24 września 2009

Barroso straszy Irlandczyków

Za korespondent.pl

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, przebywający z wizytą w Irlandii, ostrzegł, że jeśli Irlandczycy zagłosują na "nie" w drugim referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego 2 października, ich kraj straci prawo wyznaczania jednego z komisarzy w każdej kadencji KE - informuje Interia.pl.

Głosowanie na Zielonej Wyspie odbędzie się 2 października. Rok temu, w pierwszym referendum nad traktatem z Lizbony, 53,4% Irlandczyków zagłosowało przeciw. Teraz jednak sondaże wskazują, że poprą oni wprowadzenie nowych zasad funkcjonowania Unii Europejskiej.

Jeśli tak się stanie, to nic już nie zatrzyma Europy na drodze "postępu", bo nawet prezydent Lech Kaczyński uzależnił ratyfikację dokumentu od wyników głosowania w Irlandii.

________________

Oczywiście te groźby konsekwencjami to w imię demokracji. Nawet jeśli wyniki referendum będą nieprzychylne dla Traktatu, pan Barroso i Komisja Europejska z pewnością coś wymyślą by:
- go anulować
- zmarginalizować rolę i wolę Irlandczyków w UE
- by zagłosować do skutku

czwartek, 17 września 2009

"Na łbie czołgu ukrzyżowano chłopczyka"

Info za onet.pl

Sowieccy żołnierze szturmujący Grodno w 1939 r. przywiązywali dzieci do czołgów, aby chroniły je przed kulami polskich obrońców miasta.
Jeszcze w czasie walk, a zwłaszcza po ich zakończeniu, zaczęło się masowe mordowanie Polaków: głównie żołnierzy i harcerzy – tak wynika z akt śledztw prowadzonych przez białostockich prokuratorów IPN, do których dotarł serwis tvp.info

Grodno, bronione przez ok. 1000 żołnierzy oraz policjantów, harcerzy i cywilną milicję stało się symbolem oporu wobec Sowietów. W aktach spraw prowadzonych przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku można wyczytać wstrząsające relacje świadków zbrodni Armii Czerwonej i wspierających ich komunistycznych band - podaje serwis tvp.info.

Sowieci uderzyli głównie czołgami. Siejące spustoszenie maszyny były atakowane koktajlami Mołotowa. Pierwszego dnia spalono na ulicach Grodna od 4 do 8 czołgów. Wściekli Sowieci zaczęli, więc używać żywych tarcz do ochrony maszyn. Jan Michalak (w 1939 r. mieszkał u wuja w Grodnie) widział "radziecki czołg jadący od pl. Batorego w kierunku ul. Orzeszkowej, na płycie czołowej którego był przywiązany młody człowiek". Żywą tarczą był 13-letni Tadzio Jasiński, półsierota, syn służącej Zofii Jasińskiej, wychowanek Zakładu Dobroczynności.

Chłopiec skonał na rękach swojej matki. Relację tę potwierdziła w 2005 r. przed prokuratorem Danuta Bukowińska mieszkająca w Argentynie. Według relacji innych świadków, podobnych żywych tarcz miało być w Grodnie jeszcze kilka.

Świadkowie zeznali, że na widok dziecka przywiązanego do czołgu, w kierunku maszyny rzuciły się dwie kobiety Grażyna Lipińska i Danuta Bukowińska. Lipińska tak opisywała zdarzenie w książce "Jeśli zapomnę o nich": - Na łbie czołgu rozkrzyżowane dziecko. Chłopczyk. (..) Krew z jego ran płynie strumieniami.(..) Z czołgu wyskakuje czarny tankista z browningiem, za nim drugi. Grozi pięścią, krzyczy, o coś oskarża nas oraz chłopczyka (..) Oczy chłopca pełne strachu i męki. Z bezgraniczną ufnością oddaje się nam (…) Uciekamy. Chłopczyk ma pięć ran od kul karabinowych. Chce mamy… Poszedł na bój, rzucił butelkę z benzyną na czołg, ale nie zapalił, nie umiał... Wyskoczyli z czołgu, bili, chcieli zabić, a potem skrępowali na czołgu. (…) Matka umierającego chłopca zrozpaczona i jednocześnie pobudzona czynem synka, szepce mu: Tadzik, ciesz się! Polska armia wraca! Śpiewają...

Rocznica napaści Rosji sowieckiej na Polskę w TVP

Dziś (17.09) o godzinie 22.15 w TVP1 wyemitowana zostanie premiera filmu Grzegorza Brauna "Marsz wyzwolicieli". Natomiast o godz. 14.00 w TVP1 powtórka "Defilady zwycięzców". Zachęcam do obejrzenia.

piątek, 11 września 2009

O demokracji

JKM o demokracji: "Demokracja nie polega na tym, że ja sam decyduję o sobie, o swoim losie - lecz na tym, że o moim losie decyduje 25.000.000 tzw. "wyborców" (...). Król mój głos, być może, usłyszy. 25.000.000 ludzi nie usłyszy go na pewno. Co więcej: króla się być może da przekonać. Zwykły szary człowiek nie mający dostępu do kamer telewizji nie ma żadnych szans przekonania 25.000.000 ludzi".

Poznaj prawo sanepidu

Krakowski sanepid w czasie kontroli w jednym z przedszkoli odkrył nowe prawo.Mówi ono, że jak się położymy na karimacie, to jest ona higieniczna. Jeżeli jednak na tej karimacie zaśniemy, staje się ona niehigieniczna. Dokładnie to wielkopomne odkrycie miało miejsce w przedszkolu nr 110. Z powodu działającego od chwili kontroli "prawa karimaty" dzieci śpią na dywanie...

Całość

___________________

Obawiam się, że pracownicy krakowskiego sanepidu pracują w niehigienicznych warunkach, niesprzyjających racjonalnemu myśleniu - skoro stąć ich na tak "oryginalne" pomysły.

piątek, 4 września 2009

Róża i faraoni

Wciąż głośno w mediach na temat małej Róży. Dobrze, że sprawa ta została nagłośniona. Sprawą dziewczynki zajęli się biegli z rodzinnego ośrodka diagnostyczno-konsultacyjnego w Poznaniu. Według ich opinii dziecko będzie mogło wrócić do domu, jeśli rodzina otrzyma konkretną pomoc z zewnątrz. Propozycję pomocy przedstawił burmistrz Wronek, Mirosław Wieczór.

Pozytywna opinia biegłych z ośrodka rodzinnego w Poznaniu to nie jedyna dobra wiadomość dla Róży i jej rodziny. W piątek rzecznik praw dziecka Marek Michalak wystąpi do sądu w Szamotułach o jak najszybsze rozpatrzenie sprawy dziewczynki. Sąd w Szamotułach 18 września ponownie ma się zająć wnioskiem adwokata rodziny o anulowanie decyzji o przekazaniu dziecka do rodziny zastępczej.

Róża Szwak po sześciu dniach została odebrana rodzicom i obecnie przebywa w rodzinie zastępczej. Dziecko zabrano, gdy kuratorka stwierdziła, że w mieszkaniu Szwaków panuje bałagan, rodzice są nieporadni, a matka najprawdopodobniej jest upośledzona. Przeciwko odebraniu praw rodzicielskich opowiedzieli się rzecznik praw dziecka, miejscowy proboszcz, pomoc społeczna i 300 sąsiadów.

dziennik.pl

__________________________

Kilka dni temu nasza 5 letnia córka Zuzia oglądała wydaną na DVD historię biblijną o Mojżeszu. Patrząc na scenę ratowania przez mamę małego Mojżesza przed faraonem i wkładania go do koszyczka na brzegu Nilu - miała łzy w oczach. Spytała Jolę (moją żonę) czy w Polsce też tak się robi z dziećmi. Żona przytuliła Zuzię zapewniając, że nie.

Gdy Jola później opowiadała mi o tym wydarzeniu dodała, że odpowiadając naszej córce nie była w stanie nie myśleć o historii małej Róży i tych wszystkich dzieciach, których rodzice muszą chronić przed zakusami kuratorów i współczesnych "faraonów". Ci ostatni nie mają wprawdzie mieczy skierowanych przeciwko dzieciom, lecz coś o wiele skuteczniejszego - "środki prawne" dzięki którym mogą odbierać nie tylko dzieci ich rodzicom lecz także rodziców dziecku. Za jakie "przestępstwa"? Np. za bałagan w domu lub biedę.

Publiczna ezgekucja za... rozpowszechnianie Biblii

W Korei Północnej odbyła się publiczna egzekucja chrześcijanki Ri Hion Ok, skazanej na karę śmierci za rozpowszechnianie Biblii - podały południowokoreańskie źródła.

Formalnie 33-letnia Ri została oskarżone o szpiegostwo na rzecz Korei Południowej i USA oraz prowadzenie działalności wywrotowej. Egzekucja - twierdzą seulskie koła - miała miejsce 16 czerwca w mieście Riongczon na północnym zachodzie kraju, niedaleko granicy z Chinami.W dzień po wykonaniu wyroku na Ri, jej rodzice, mąż i troje dzieci zostało wysłanych do obozu w mieście Heriong na północnym wschodzie Korei Płn.

Całość

Coś na temat broni

Jeszcze w tym temacie nic nie było na moim blogu. Przytaczam kilka tez ze strony www.gunfacts.info dotyczących posiadania broni palnej - coś co na pewno inspiruje do dalszej dyskusji i refleksji na ten temat. Wybrane fragmenty:

* Teza: Dostępność broni oznacza zwiększenie się przestępczości z użyciem przemocy.

Fakty: Nie istnieje korelacja pomiędzy dostępnością broni, a przestępczością z użyciem przemocy. Są kraje z powszechnym dostępem do broni, gdzie przestępczość jest mała (Szwajcaria) i duża (USA), oraz kraje, gdzie dostępność do broni jest ograniczona, a przestępczość duża (Meksyk) i mała (Japonia).

* Teza: Zakaz legalnego posiadania broni w UK rozwiązał problem przemocy.

Fakty: Mimo zakazu posiadania broni palnej w UK, a co za tym idzie pomimo spadku wskaźnika legalnie posiadanej broni w rękach prywatnych, przestępczość z użyciem przemocy w UK rośnie. Dwukrotnie wzrosła ilość przestępstw z użyciem broni od czasu wprowadzenia zakazu legalnego posiadania broni.

* Teza: Powszechnie dostępna broń w USA jest źródłem przemocy.

Fakty: Powszechna dostępność broni palnej w USA nie oznacza, że jest kraj w czołówce pod względem popełnianych morderstw. USA nie ma nawet w pierwszej dziesiątce (są tam: Kolumbia, Jamajka, Rosja, Meksyk, Estonia, Łotwa, Litwa, Białoruś, Papua Nowa Gwinea i Kirgystan).

* Teza: Broń palna jest nieefektywna w samoobronie.

Fakty:

o Szacuje się, że broń palna w samoobronie jest używana w USA 2,5 mln razy w ciągu roku.

o Broń w samoobronie jest używania 6 razy częściej niż w przestępstwie

o W 92% przypadków użycia broni w samoobronie wystarczyło pokazać przestępcy, że jest się uzbrojonym. W pozostałych 8% przypadków napastnik został zraniony, ale w mniej niż 1 na tysiąc zabity. Użycie broni w samoobronie nie oznacza wystrzału i ofiary.


* Teza: Tylko policja umie się posługiwać bronią.

Fakty: W 11% strzelanin z udziałem policji ginie przypadkowa osoba. Podobnie dzieje się tylko w 2% strzelanin z udziałem cywili. Policja w USA notorycznie gubi swoją broń, która potem jest używana przez przestępców.

* Teza: Użycie broni w samoobronie zwiększa prawdopodobieństwo odniesienia obrażeń.

Fakty: Szansa na obrażenie, podczas rabunku wynosi: 6% - gdy korzystamy z broni do samoobrony, 25% - gdy nie robimy nic, 40% - gdy bronimy się nożem, 45% - gdy stosujemy opór bez użycia przemocy.

* Teza: Powszechnie dostępna broń zachęca przestępców do używania w przestępstwach z użyciem przemocy.

Fakty: W USA 90% przestępstw w użyciem przemocy odbywa się bez udziału broni palnej. Dwie trzecie ofiar broni palnej to kryminaliści, którzy zostają postrzeleni przez innych kryminalistów.

* Teza: Policja nas chroni.

Fakty: Policja nie może nas ochronić. W USA jest jeden policjant (wliczając tych, którzy nie pracują w terenie) na ponad 1800 obywateli. W Polsce jeden policjant przypada na 370 obywateli. Policja nie jest ani zobowiązana do zapewnienia nam bezpieczeństwa (nie można pociągnąć jej do odpowiedzialności za to, że coś nam się stało), ani nie może być ochroniarzem dla każdego z nas. Nasze bezpieczeństwo jest w naszych rękach, tym bardziej, że przestępcy nie atakują tam, gdzie mogą spodziewać się policji. Na numer alarmowy ciężko się dodzwonić, a na miejsce policja przyjeżdża najczęściej za późno (w USA jest to w 95% przypadków).

* Teza: Broń w prywatnych rękach to źródło wielu wypadków.

Fakty: Błędy medyczne zabijają w USA 400 tys. ludzi rocznie. Z rąk lekarzy ginie 286 razy więcej ludzi niż w wypadkach z bronią palną. Wypadki z bronią to 0,8% wypadków, gdy wypadki samochodowe to 42%, upadki 16%, zatrucia 15%, utopienia 4%.

* Teza: W miejscach publicznych jesteśmy bezpieczni, nie potrzeba nosić tam broni.

Fakty: 77% przestępstw z użyciem przemocy w USA dzieje się w miejscach publicznych.

Najbardziej niepoprawny burmistrz w Anglii

Jak donosi portal fronda.pl - Peter Davies wygrał wybory na burmistrza Donchaster, ponieważ obiecał wyrugować poprawność polityczną z decyzji władz miasta.

A oto jego pierwsza decyzja: nie będzie marnował pieniędzy podatników na wsparcie parady homoseksualistów.

- Nie jestem homofobem - mówi burmistrz Donchaster i członek partii Angielscy Demokraci, Peter Davies. - Nie rozumiem po prostu, dlaczego nasi podatnicy mają płacić na świętowanie czyjejś orientacji seksualnej - dodaje polityk. I dlatego w następnym roku organizatorzy Gay Pride, w liczącym prawie 70 tysięcy mieszkańców mieście, nie dostaną od ratusza ani grosza. Na tegoroczną paradę fundusze przyznały już niestety poprzednie władze Donchaster.

Davies, który był już w swojej karierze laburzystą, torysem i członkiem Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), zerwał już kilka umów z miastami partnerskimi Donchaster z zagranicą, gdyż uznał je za marnowanie pieniędzy. - Służą one tylko temu, by niektórzy mogli sobie polatać i popić na koszt miasta - mówi burmistrz. Zrezygnował także ze służbowej limuzyny, połowy diety i ograniczył liczbę radnych o ponad połowę. Jednocześnie obiecał obniżyć podatki lokalne.

_______________

Nie jestem pewien czy można mu wróżyć długą przyszłość polityczną. Może jednak poprzez to co robi ośmieli i zachęci innych (choćby naszych) "politycznie poprawnych", zastraszonych polityków do wyrażania głosu rozsądku.