poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Jestem mężczyzną, kobietą czy jaszczurką?

"Skoro wchodzę w kolejny etap mojego życia, chciałabym, aby wszyscy poznali prawdziwą mnie" - napisał sprawca największego przecieku tajnych dokumentów w historii, skazany za to przez amerykański sąd na 35 lat więzienia.

"Biorąc pod uwagę, że czuję się tak od dzieciństwa, zdecydowałam się rozpocząć terapię hormonalną tak szybko, jak to będzie możliwe. Mam nadzieję, że będziecie mnie wspierać w tej zmianie" - wyjaśnił Bradley Manning. I poprosił, aby używać jego nowego imienia Chelsea i zwracać się do niego jak do kobiety. W środę wojskowy sąd skazał Manninga na 35 lat więzienia za przekazanie trzy lata temu portalowi Wikileaks 700 tys. tajnych raportów amerykańskiej armii i dyplomacji (za wyborcza.pl ).

Trudno w tym kontekście nie przywołać przypadku Krzysztofa Bęgowskiego, który postanowił upodobnić się do kobiety i przyjął nazwisko Anna Grodzka. Powyższe przypadki każą zadać pytanie o to, co stanowi o płci danej osoby? Bo jeśli jest to tzw. "samoświadomość", kwestia ludzkiego wyboru, to oznacza, że od jutra mogę czuć się Królewną Śnieżką uwięzioną w męskim ciele.

CAŁOŚĆ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz