sobota, 3 stycznia 2009

Traktat z Schengen = Unia Europejska?

W związku z wejściem Polski do strefy Schengen w środkach masowego przekazu pojawiają się informacje w których "Traktat z Schengen" i "Unia Europejska" są używanymi zamiennie synonimami.

Poniżej publikuję spostrzeżenia na ten temat mojego przyjaciela Filipa Stankiewicza (zachęcam, by zapamiętać to nazwisko) - prezesa trójmiejskiego "KoLibra" (www.koliber.net).

Od dawna obserwuję niedobre zjawisko używania przez dziennikarzy różnych mediów jako równoważnych pojęć "Traktat z Schengen" i "Unia Europejska". Postanowiłem w końcu o tym napisać, czarę goryczy przelało główne wydanie Wiadomości TVP1 z 19 grudnia 2007. Nie piszę tego z satysfakcją, ponieważ uważam ten program informacyjny za najlepszy w Polsce. W programie dwukrotnie stwierdzono, że po wejściu do strefy Schengen będziemy wjeżdżać bez kontroli granicznej do państw Unii Europejskiej. Kolejny przykład to gazeta "Dziennik" z 21 grudnia 2007, gdzie w nadtytule czytamy: "Bez granic, bez kontroli. Od dziś możemy swobodnie jeździć po Unii", a w treści artykułu: "...I zaufania, jakim nawzajem darzą się państwa Unii".

Okazuje się, że nie tylko dziennikarzom się te dwie rzeczy mieszają. W projekcie uchwały w sprawie wejścia Polski do strefy Schengen, odczytanej 20 grudnia 2007 przez marszałka Komorowskiego i przyjętej przez aklamację, również są fragmenty dotyczące Unii Europejskiej. A w trakcie uroczystości o północy na granicach Polski ma być odegrany hymn UE - Oda do Radości.

Tymczasem porozumienie to dotyczy także państw spoza UE (Norwegia, Islandia; od 2008 roku przyjęte mają być Szwajcaria i Liechtenstein). Co więcej nie dotyczy to wszystkich państw UE (Wielka Brytania, Irlandia, Cypr, Rumunia, Bułgaria nie należą do strefy Schengen). Twierdzenie o równoznaczności Schengen i UE jest ewidentnie nieprawdziwe, zwyczajnie wprowadza w błąd. Znacznie lepsze, profesjonalne jest mówienie o państwach Europy. Czy ten błąd wynika z nieświadomości ludzi mediów, nieuwagi czy to jednak celowe działanie, aby przywilej swobody podróżowania kojarzył się Polakom z Unią Europejską? Dzięki temu mimo wielu przykładów nieudolności i głupoty instytucji unijnych (np. europejski dzień przeciw karze śmierci). Z tego widać, że ten brak zważania na fakty ma bardzo duży zasięg - dużo pracy będzie potrzeba, aby to naprawić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz